Gorąca czekolada
Gorąca czekolada (i ciepły koc) to coś, czego organizm potrafi się
domagać w zimne dni. Jeśli nie mamy możliwości rozkoszować się aktualnie
ciepłem kominka w alpejskiej wiosce ;) , możemy przynajmniej przygotować sobie
prawdziwą gorącą czekoladę. I - hej! - nie mówię tu o gorącym kakao. Mówię o
prawdziwej, mocnej, intensywnej, gęstej, gorącej czekoladzie. Takiej, która
rozgrzewa zziębnięte dłonie i przegania zimowe smutki.
2-4 porcje
500 ml mleka
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
2-4 łyżki dobrego gatunkowo, ciemnego kakao
2 łyżki cukru (do smaku)
szczypta soli
125 ml śmietany UHT 12% (tzw. "słodkiej" śmietanki do
kawy, nie kwaśnej śmietany)
1/4 łyżeczki mąki ziemniaczanej
W rondlu rozpuszczamy, mieszając, czekoladę w mleku wraz z kakao,
cukrem i szczyptą soli. Gdy czekolada się rozpuści a całość zagotuje, wlewamy
śmietankę wymieszaną z mąką ziemniaczaną. Całość zagotowujemy. Podajemy na
ciepło.
Jak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń