Jedna z legend mówi, że pierwszy precel upieczono w Stuttgarcie. Eberhard I, książę Wirtembergii, obiecał piekarzowi oskarżonemu o drobną kradzież, że daruje mu karę, jeśli ten stworzy kawałek chleba, przez który trzy razy można będzie zobaczyć słońce. Piekarz pracował całą noc, ale bez rezultatu. Nad ranem podeszła do niego bardzo zmartwiona żona. Wsparła zatroskaniu ręce na biodrach, piekarz na nią spojrzał i doznał niebywałego olśnienia. Przygotował precel, a książę darował skazanemu karę, dotrzymując danego słowa. Tak czy inaczej, warto je upiec, ponieważ stanowią szybką i atrakcyjną przekąskę. Są niezastąpione do piwa, z pikantnymi pastami do pieczywa, ale także znakomicie smakują na śniadanie, z masłem :)