Muffiny z czekoladą


Długo zastanawiałam się, jak zrobić, by domowe muffiny nie wychodziły płaskie, lecz super wysokie-wysokie, jak te, które się kupuje. Próbowałam różnych przepisów i metod, i choć wszystkie były smaczne, żaden nie dawał do końca rezultatów, jakich oczekiwałam. Z tym przepisem od razu widziałam, że będzie dobrze, jeszcze, gdy muffiny rosły sobie w piekarniku. Polecam - są bardzo mięciutkie i smaczne. Przepis na podstawie LittleSweetBaker.


składniki suche:
2,5 szklanki mąki pszennej tortowej
1 płaska łyżka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody kuchennej
1/2 łyżeczki soli

składniki mokre:
1/2 kostki masła - miękkiego
2/3 szklanki cukru
2 jajka
1 szklanka mleka
1 łyżeczka esencji waniliowej

+ 200 g czekolady - posiekanej drobno

1. Robotem kuchennym ucieramy składniki mokre.

2. Dodajemy stopniowo przesiane składniki suche. Tym razem mieszamy trzepaczką/rózgą kuchenną, jedynie do dobrego połączenia się składników. Dodajemy posiekaną czekoladę i delikatnie mieszamy, by równomiernie połączyła się z ciastem. Nie mieszamy dłużej niż to konieczne, by muffiny nie wyszły zbite.

3.Ciasto przekładamy do formy na muffiny wyłożonej papilotkami (papierkami do muffinek), ok. 1 czubata łyżka na 1 muffinkę.

Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez 5 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę do 180 st C i pieczemy jeszcze 10-15 minut, aż muffinki będą złote, a patyczek wetknięty w ciasto będzie suchy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wątróbka po żydowsku wg Makłowicza

Pastina. Włoska zupa makaronowa. Pastina en brodo. Włoski rosół z makaronem.

Kurczak z rosołu smażony na maśle - czyli co zrobić z mięsem z rosołu