Grillowany łosoś z bazyliowymi ziemniakami
To danie to jeden ze smaków, jakie przywiozłam z
tegorocznego urlopu (a przywiozłam ich sporo!). Miałam okazję jeść je w
Edynburgu i już po pierwszym kęsie wiedziałam, że koniecznie chcę wprowadzić je
na stałe do naszego jadłospisu. Jak to często bywa, siła tkwi w prostocie.
Składników jest zaledwie kilka, a wszystkie smaki się idealnie uzupełniają.
Prosto, szybko i pysznie.
surowy filet z łososia (ilość uzależniona od apetytu jedzących)
olej, sól, świeżo mielony czarny pieprz
ziemniaki - używamy albo młodych małych ziemniaków (wówczas możemy
ugotować je bez obierania) lub twardej odmiany ziemniaków do pieczenia lub do
sałatek (wówczas naturalnie je obieramy); chodzi o to, by ziemniaki zachowały
kształt i nie rozsypały się podczas gotowania
1 por - ogólnie objętościowo ok. o połowę mniej, niż ziemniaków
cytryna - do podania
sos bazyliowy:
100 ml oleju lub oliwa z oliwek
1 garść listków świeżej bazylii
1 łyżka siekanej natki pietruszki
1 duży ząbek czosnku
sól i świeżo zmielony czarny pieprz do smaku
1. Ziemniaki dokładnie czyścimy (młode) lub obieramy i kroimy w duże
kawałki (w zależności od wielkości ziemniaka). Gotujemy w osolonej widzie, aż
będą miękkie. Gdy ziemniaki są już prawie gotowe, dodajemy do garnka ukośnie
pokrojonego w krążki pora. Przykrywamy garnek na 1 minutę, po czym całość
odcedzamy.
W czasie, gdy ziemniaki się gotują, przygotowujemy rybę i sos.
2. Łososia nacieramy łyżeczką oleju, oprószamy delikatnie solą i świeżo
zmielonym czarnym pieprzem. Smażymy na patelni grillowej z obu stron na złoto.
Możemy także upiec go w piekarniku.
Za pomocą blendera ucieramy olej wraz czosnkiem i ziołami. Doprawiamy
do smaku solą i pieprzem.
Ugotowane ziemniaki wraz z blanszowanym porem polewamy sosem bazyliowym,
delikatnie mieszamy.
Podajemy wraz z łososiem i cząstkami cytryny.
Komentarze
Prześlij komentarz