Śledzie z żurawiną

Przepyszna propozycja dla miłośników śledzi, którą poleciła mi Hazo.  Dzięki zalewie z oleju śledzie z octu mają dużo łagodniejszy smak, który wspaniale komponuje się z suszoną żurawiną. Bardzo polecam, po pierwsze dlatego, że są pyszne, a po drugie, ponieważ są to jedne z najłatwiejszych do wykonania śledzi na świecie, które praktycznie robią się same :)



1 słoik płatów śledziowych w occie (tzw. a la Bismarck)
1 duża cebula
ok. 100 g suszonej żurawiny
czarny pieprz do smaku
olej

Cebulę obieramy, kroimy w piórka, szklimy na patelni na oleju. Wystarczy dosłownie chwila, cebula powinna nabrać szklistego koloru lecz pozostać jędrna, nie rumienimy cebuli. Zdejmujemy cebulę z patelni, odstawiamy do wystygnięcia.

Żurawinę przelewamy na sicie wrzątkiem. 

Płaty śledziowe wyjmujemy ze słoika, krótko opłukujemy pod zimną wodą. Kroimy w nie za małe kawałki.

Zalewę ze słoika wylewamy, wraz ze znajdującą się tam cebulą, przyprawami, etc. - nie będzie nam potrzebna. Słoik myjemy.

Cebulę mieszamy z żurawiną, przyprawiamy wg. własnego smaku czarnym pieprzem - nam smakuje, jak jest go sporo. Potem dodajemy śledzie, bardzo delikatnie mieszamy (aby nie uszkodzić śledzi), po czym przekładamy całość do umytego słoika. Do słoika ze śledziami nalewamy do pełna oleju, słoik zakręcamy i odstawiamy do lodówki.
Podajemy na drugi dzień ze świeżym pieczywem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wątróbka po żydowsku wg Makłowicza

Pastina. Włoska zupa makaronowa. Pastina en brodo. Włoski rosół z makaronem.

Kurczak z rosołu smażony na maśle - czyli co zrobić z mięsem z rosołu