Śledzie marynowane w occie
Odkąd zaczęłam sama przygotowywać śledzie w occie,
zdecydowanie bardziej wolę je od kupnych. Przede wszystkim mam wpływ na jakość
ryby, bo sama ją sobie wybieram. Ważne, by użyć płatów śledziowych dobrej
jakości, grubych i jędrnych. Cienkie i miękkie smakują gorzej i prezentują się
o wiele mniej efektownie na talerzu. Po drugie, mogę dostosować smak zalewy do
własnego gustu, już na etapie przygotowywania jej. Można użyć zarówno
czerwonej, jak i białej cebuli. Dzięki czerwonej zalewa uzyskuje ładny lekko
różowy kolor. Z białą jest mniej kolorowo, lecz równie smacznie. Przepis na
podstawie Cafe Babilon.
proporcje na 1 słoik śledzi:
250 g płatów śledziowych a la matias w oleju (=1 tacka)
1 duża cebula
1 średnia marchewka
zalewa:
10 kulek ziela angielskiego
6 lekko roztłuczonych ziaren czarnego pieprzu
3 listki laurowe
150 ml octu zwykłego 10%
150 ml wody
100 g cukru
1/2 łyżeczki soli
Składniki zalewy zagotować, by cukier się rozpuścił, i całkowicie
wystudzić. (Uwaga: absolutnie nie zalewamy śledzi gorącą zalewą, bo się
ugotują.)
W tym czasie wymoczyć śledzie przez 15 minut w zimnej wodzie. Wyjąć i
pokroić na ok. 3-4 centymetrowe kawałki.
Cebulę obrać i pokroić w pióra. Marchewkę obrać i pokroić w cienkie
plastry. Śledzie wymieszać z cebula i marchewka, po czym włożyć do słoika wraz
z listkami laurowymi z zalewy.
Zalać zimną zalewą. Szczelnie zamknąć słoik i odstawić do lodówki na
minimum 3 dni, by śledzie się zamarynowały.
Komentarze
Prześlij komentarz