Pasta z wędzonych szprotek

-

Jeśli jeszcze nie mówiłam, że lubię pasty kanapkowe, to mówię to teraz :). Otóż - lubię. Dzięki nim zarówno domowe śniadania jak i kolacje mogą być urozmaicone. Bardzo polecam tę pyszną pastę.


1 puszka wędzonych szprotek w oleju
2 jajka ugotowane na twardo
2 łyżeczki majonezu
szczypta słodkiej i szczypta ostrej papryki

Jajka ugotować na twardo. Przestudzić w zimnej wodzie i obrać.
Ze szprotek odlać olej. Utrzeć je na pastę z jajkami i papryką.  ( Zrobiłam to w malakserze, ale można też zmiksować robotem kuchennym.)
Podawać ze świeżym pieczywem.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wątróbka po żydowsku wg Makłowicza

-
Obraz
Czasami wystarczy jeden drobiazg, by ze zwykłego dania uczynić coś niezwykłego. Tak jest w przypadku tego przepisu - czyli znanej i lubianej wątróbki w wersji, która długo nie pozwoli Wam o sobie zapomnieć i będziecie chcieli często do niej wracać. Zapach cynamonu wypełni dom, a lekka słodycz rodzynek wspaniale uzupełni lekko gorzkawy smak wątróbki. Ten przepis to idealne połączenie smaków. Jest on już z nami ho-hoooo... od wielu wielu lat (z 20 lat?). Pochodzi on z jednego z najwcześniejszych odcinków "Makłowicza w podroży" pt. "Galicyjski smak". Bardzo polecam!
Czytaj więcej

Pastina. Włoska zupa makaronowa. Pastina en brodo. Włoski rosół z makaronem.

-
Obraz
Pastina to kwintesencja domowego smaku, przytulności, jedzenia, które pociesza i sprawia przyjemność. To zupa, którą we Włoszech chętnie jedzą zarówno dzieci, jak i dorośli, ponieważ jest ona jednym ze smaków dzieciństwa. To rosołek, który babcia robiła dla nas, gdy byliśmy chorzy, to zupa zrobiona przez mamę, gdy wracaliśmy zziębnięci. Prosta, ale dzięki włoskim smakom zupełnie wyjątkowa. "Pastina en brodo" to dosłownie drobniutki makaron w rosole, i o to w tej zupie chodzi - by makaronu było naprawdę bardzo dużo. 
Czytaj więcej

Kurczak z rosołu smażony na maśle - czyli co zrobić z mięsem z rosołu

-
Obraz
Jeśli piekliście kurczaka, gotowaliście rosół lub na przykład taką zupkę, jak zupa cytrynowa z kurczakiem i makaronem orzo , i zostało Wam mięso, poniższy sposób podpowie Wam, jak można je wykorzystać. Oczywiście, można zrobić odwrotnie: ugotować rosół aby mieć mięso. Gdy byłam dzieckiem, danie to było jedną ze sztandarowych pozycji na liście mojej Babci: najpierw rosół a potem smażony kurczak, tłuczone ziemniaki z koperkiem i mizeria. Prosto, smacznie, domowo. Danie to szczególnie kojarzy mi się z wakacyjnymi obiadami. Gdy za oknem świeci słońce, tak łatwo wyobrazić sobie, że się jest znów dzieckiem :)
Czytaj więcej