Ice Tea, czyli mrożona herbata


Mrożona herbata jest świetna na upalne dni, a jej przygotowanie jest niezwykle proste. Można zatem pominąć w sklepie alejkę z pełnymi konserwantów i sztucznych dodatków napojami, i przygotować coś, co będzie zdrowsze.





·  Stopień słodkości napoju dostosujemy do własnych upodobań. Należy jedynie pamiętać, że napój po schłodzeniu wydaje się mniej słodki, niż napój ciepły, dlatego mrożona herbata powinna być ciut bardziej słodka, niż ta, którą pijemy normalnie. Ponadto, jeśli będziemy pić herbatę z lodem, to dodatkowo rozwodni nam on napój. Przykładowo: ponieważ zazwyczaj słodzę 1 łyżeczkę cukru na szklankę, do mrożonej herbaty używam 2 łyżeczek na szklankę. Wszytko jest kwestią gustu i wypróbowania, co nam najbardziej odpowiada. Amerykanie lubią mega-słodką herbatę, ja wolę pozostać przy moich 2 łyżeczkach.

· Możemy użyć dowolnej herbaty, np. Earl Grey, English Breakfast, czarnej herbaty z dodatkiem owoców (ja lubię Brzoskwinia & Mango, pomarańczową i malinową), lub herbaty owocowej.

· Jeśli używacie mocnej herbaty typu Earl Grey, wystarczyć powinny 4 torebki na litr wody. W przypadku innych herbat, a zwłaszcza lekkich herbat owocowych potrzebujemy 5 torebek/1l. Można wykorzystać również herbatę liściastą sypaną - przed podaniem wystarczy jedynie przelać napój przez sito, by pozbyć się fusów.

· Mrożoną herbatę przygotowujemy metodą zimnego parzenia. Oznacza to, że herbatę zalewamy zimną wodą, po czym naciąga ona smakiem podczas chłodzenia się w lodówce. Dzięki temu herbata nie będzie miała gorzkiego posmaku, będzie przejrzysta i nie będzie mętniała.                   
  


 1 litr wrzącej wody
  cukier do smaku
  5 torebek herbaty


1. Wrzącą wodę wlewamy do miski (lub innego naczynia), dodajemy cukier i mieszamy. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

2. Do dzbanka lub butelki, w której przechowywać będziemy w lodowce herbatę, wrzucamy torebki - bez sznureczków i papierków, naturalnie. Wlewamy wystudzoną słodką wodę i odstawiamy herbatę do lodówki na noc (ok. 12 godzin).  Na drugi dzień wyjmujemy torebki - herbata jest gotowa do picia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wątróbka po żydowsku wg Makłowicza

Pastina. Włoska zupa makaronowa. Pastina en brodo. Włoski rosół z makaronem.

Kurczak z rosołu smażony na maśle - czyli co zrobić z mięsem z rosołu