Gołąbki z kaszą gryczaną i pieczarkami

Zazwyczaj myślimy o gołąbkach w ich tradycyjnym, mięsnym wydaniu (klik – przepis). Dziś mam dla Was inna propozycję: przepyszne gołąbki z kaszą gryczaną i pieczarkami. Mimo, że danie wygląda podobnie, smakuje zupełnie inaczej, jest bardzo pożywne i zdecydowanie warte wypróbowania. Ich odmienność podkreśliłam dodatkowo sosem beszamelowym. Przygotowanie gołąbków jest łatwe, lecz czasochłonne. W tygodniu można sobie ułatwić pracę, dzieląc poniższe czynności na dwa dni (tak tez i ja robię):  jednego dnia przygotować można nadzienie, a drugiego zająć się zawijaniem i dokończeniem dania. Ponieważ kapusta sama w sobie ma łagodny smak, nadzienie należy doprawić naprawdę intensywnie, by danie było wyraziste. Polecam!


1 średniej wielkości kapusta biała lub włoska
 
Nadzienie:
100 g kaszy gryczanej
2 cebule – obranej, drobno posiekanej
4 ząbki czosnku – obranego, drobno posiekanego
1 duża marchewka – obrana, starta na tarce (grube oczka)
400 g pieczarek – startych na tarce (grube oczka)
2 listki laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
1 łyżeczka świeżo mielonego czerwonego pieprzu – do smaku
Sól do smaku
1-2 jajka
4 łyżki bułki tartej
Olej do smażenia
 
Zalewa:
1,2 l bulionu warzywnego (lub drobiowego)
2 łyżki siekanego koperku
2 łyżki siekanej natki pietruszki
1 ząbek czosnku – obrany, posiekany
 
Sos:
1 łyżka masła
2 łyżeczki mąki pszennej
150 ml zimnego mleka
150 ml śmietanki UHT 12% (tzw. „słodkiej” śmietanki, nie kwaśnej śmietany)
1 ząbek czosnku – obrany, drobno posiekany
sól i pieprz do smaku
 
1. Kaszę gotujemy. Gdy będzie gotowa, dobrze ją odcedzamy.

W międzyczasie na oleju podsmażamy cebulę wraz z czosnkiem i marchewką. Gdy cebula będzie szklista, dodajemy pieczarki, listek oraz ziele angielskie. Gdy pieczarki będą rumiane, dodajemy kasę gryczaną. Całość mieszamy i smażymy razem 3 minuty. Doprawiamy intensywnie pieprzem i solą, by nadzienie było wyraziste w smaku. Gdy nadzienie trochę przestygnie, dodajemy jajka i bułkę tartą, mieszamy.

2. W miarę możliwości wybieramy główkę kapusty o luźno osadzonych liściach. Kolor nie ma znaczenia, smak będzie taki sam. Z włoskiej kapusty otrzymamy gołąbki w ładnym zielonym kolorze a z białej - białe. Najpierw odcinamy pozostałość po korzeniu, ok. 1-2 cm w górę główki. 2-3 wierzchnie liście zdejmujemy, myjemy i odkładamy. Wyłożymy nimi naczynie do zapiekania. Dzięki temu potrawa nie przypali się. Pozostawmy też 1-2 liście, którymi nakryjemy wierzch potrawy przed przykryciem pokrywką.

Te liście, które da się zdjąć, zdejmujemy ręcznie. W dużym garnku zagotowujemy wodę. Gdy zawrze, wkładamy odjęte liście i główkę kapusty. Gotujemy na małym ogniu ok. 4-5 minut. Po tym czasie wyjmujemy kapustę - większość liści powinna dać się oddzielić. Chłodzimy je w zimnej wodzie. Jeśli nie wszystkie liście się dały zdjąć, powtarzamy gotowanie z resztą kapuścianej główki. W zależności od wielkości liści i ilości nakładanego nadzienia możemy potrzebować różnej liczby liści. Mi z tej porcji mięsa wyszło 10 dużych gołąbków.
Gdy liście mamy już oddzielone, ostrym nożem odcinamy najgrubszy nerw idący wzdłuż każdego liścia tak, by liść był płaski. Ułatwi to zwijanie gołąbków.

3. Na dole każdego liścia układamy po uformowanej w walec porcji nadzienia. Zawijamy dół liścia ku górze. Następnie składamy oba boli do środka i zwijamy liść w roladkę.

Gołąbki układamy ciasno w naczyniu do zapiekania z pokrywą, uprzednio wyłożonym zachowanymi wcześniej liśćmi z wierzchu kapusty. Wlewamy przygotowaną zalewę, by przykryła lekko gołąbki.

Przykrywamy naczynie pokrywą i zapiekamy potrawę w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 st. C przez 1 godzinę.


Gołąbki po upieczeniu

4. Przygotowujemy sos: w rondelku rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę i mieszamy. Uzyskaną w ten sposób jasną zasmażkę rozprowadzamy zimnym mlekiem i śmietanką. Chwilę gotujemy czekając, aż sos zgęstnieje. Zdejmujemy rondelek z palnika, dodajemy czosnek i doprawiamy sos intensywnie do smaku solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem.
Gołąbki podajemy z ziemniakami lub pieczywem, polane sosem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wątróbka po żydowsku wg Makłowicza

Pastina. Włoska zupa makaronowa. Pastina en brodo. Włoski rosół z makaronem.

Kurczak z rosołu smażony na maśle - czyli co zrobić z mięsem z rosołu