Napoleonka


Nazwa tego ciastka wywodzi się od pierwszej cukierni Feliksa Gołaszewskiego, mieszczącej się przy Świętokrzyskiej 26, stojącej frontem do placu Napoleona. Plac nadał nazwę cukierni, a nazwa cukierni przeszła na sprzedawane tam ciastka z kremem. Tą samą nazwę - "Napoleonka" nadał Gołaszewski także swojej drugiej kawiarni, mieszczącej się w kamienicy przy ulicy Nowy Świat 53 ( dawna "Kresowa") , którą zakupił w 1930 roku. Poza tym, okazuje się, że nazwa "napoleonka" funkcjonuje głównie w Polsce środkowo-północnej. Na południu, w Krakowie, ciastko składające się z ciasta francuskiego przełożonego kremem budyniowym to "kremówka", natomiast "napoleonka" to coś zupełnie innego. W Warszawie jest podobnie - kremówka i napoleonka to dwa różne ciastka. :) Tak czy inaczej, zachęcam do spróbowania tego pysznego i szybkiego w przygotowaniu ciastka. Raz bowiem kiedyś - kiedyś chciałam spróbować, czy potrafię zrobić ciasto francuskie. Potrafię. Wyszło pyszne. Tyle, że okazało się, iż wielokrotne wałkowanie, składanie i chłodzenie ciasta zajmuje większą część dnia, na co nie mam ani czasu, ani sił. I tak oto ja - fanatyczka "zrobię - to - sama " powiedziałam "nigdy więcej" ;) Używam zatem ciasta gotowego, które jest w tym przypadku równie dobre, jak to własne.
1 opakowanie ciasta francuskiego
na krem:  ( Jeśli chcecie, by krem był wysoki, dajcie poniższe składniki razy dwa)
2 opakowania budyniu waniliowego (w proszku)
150 g cukru
3 żółtka
1 l mleka
4 łyżki mąki pszennej 
100 g zimnego masła 

Żółtka utrzeć  z cukrem. Dodać 250 ml mleka i dalej mieszając, dodać proszek budyniowy i 4 łyżki mąki.

Pozostałe mleko zagotować. Do gotującego się mleka wlać masę budyniową i gotować mieszając. Kiedy budyń się ugotuje i zgęstnieje, dodać do niego starte zimne masło. Wymieszać, odstawić do wystudzenia. 

Ciasto francuskie przekroić na pół. Jedną połowę ciasta podzielić na 12 kwadratów. Ciasto upiec w piekarniku rozgrzanym do 200 st, aż będzie złote.



Dolną warstwę, jeśli się napuszyła - spłaszczyć. Wyłożyć na nią krem i wyrównać. Na wierzchu ułożyć kwadraty z ciasta, następnie posypać cukrem pudrem. Ciasto wystudzić i odstawić do zastygnięcia do lodówki.  Kroić wzdłuż wierzchnich kwadratów.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wątróbka po żydowsku wg Makłowicza

Pastina. Włoska zupa makaronowa. Pastina en brodo. Włoski rosół z makaronem.

Kurczak z rosołu smażony na maśle - czyli co zrobić z mięsem z rosołu