Olej chili
Olej chili to pyszny specjał kuchni chińskiej,
związany mocno z kuchnią regionów Syczuan, Hunan i Shaanxi. Jest on do tego
stopnia popularny i lubiany, że w restauracjach, tak, zawsze stoi na stoliku
buteleczka takiego oleju. Tym czym dla innych krajów są to sól i pieprz, tym w
Chinach są olej chili i sos sojowy. Podobny olej znajdziemy w Japonii (z
odrobinę innymi dodatkami smakowymi, przede wszystkim bez przyprawy 5 smaków)
oraz … we Włoszech, gdzie wykorzystuje się oliwę z oliwek. Olej chili ma piękną
rubinową barwę i jest niezwykle uniwersalny: można nim skrapiać ryż, makaron,
warzywa, dowolne mięso, drób czy rybę, jak również używać jako przyprawy do
dowolnych dań i zup. Co ciekawe, wbrew pozorom nie jest wcale piekielnie
pikantny, bowiem po ugotowaniu w gorącym oleju chili traci sporo swej ostrości.
Bardzo lubię obserwować, jak chili zaczyna się gotować i skwierczeć po wlaniu
do niego wrzącego oleju : ). Przepis na podstawie Omnivore’sCookbook.
1,5 łyżki sezamu
2
łyżki chili w płatkach
1 łyżeczka
przyprawy 5 smaków
½
łyżeczki utłuczonego pieprzu syczuańskiego (można ew. zastąpić czarnym
pieprzem)
Kawałek
imbiru wielkości wiśni – obrany, pokrojony w cieniutkie plasterki
1
ząbek czosnku – obrany, pokrojony w cieniutkie plasterki
1
listek laurowy
Szczypta
soli
½
szklanki oleju o neutralnym smaku, np. słonecznikowego, z pestek winogron,
ryżowego
1.
Sezam prażymy na suchej patelni, mieszając, aż będzie złoty. Nie dopuszczamy,
by zaczął brązowieć i się palić, bo zrobi się gorzki. Pamiętajmy, ze sezam
prazy się jeszcze chwile pod wpływem własnego ciepła już po zdjęciu z patelni,
więc lepiej zdjąć go wcześniej, niż za późno. Uwaga: prażony sezam jest
niezwykle gorący, nie dotykamy go palcami, nie próbujemy jeść!
2.
Sezam umieszczamy w misce wraz z pozostałymi suchymi składnikami. Wybierzmy
taką miskę, która jest odporna na wysoka temperaturę i nie pęknie.
3. W
rondelku lub garnku podgrzewamy olej do temperatury 100 st. C. Powinien być
wrzący, jednak uważamy, by się nie zaczął przypalać.
4.
Gorący olej przelewamy pomału do miski z suchymi składnikami. Mieszamy i
pozostawiamy do wystygnięcia.
Następnie
przekładamy do wybranego pojemniczka. Olej jest gotowy do użycia.
Olej
możemy przecedzić lub nie – wg uznania. Obie metody są stosowane w chinach i są
autentyczne. Ja nie przecedzam, bo prażony sezam i kawałeczki chili są naprawdę
smaczne.
Komentarze
Prześlij komentarz